środa, 31 lipca 2013

od Blue Shine cd Imali ''Do Tempesta''


Zaczęło się... Spacerowaliśmy i nagle się zaczęło...
- Tempest... To chyba już... - oznajmiłam.
Basior wziął mnie na ręce i tak pobiegliśmy do medyczki.

~Kilka chwil potem~

Poród trwał krótko. Po chwili narodziły się dwa szczeniaki. Brązowe. Jeden wygląda tak:
http://th05.deviantart.net/fs70/PRE/f/2013/127/0/b/rabbit_revamp__reference_sheet_by_hlaorith-d64hc85.png
Drugi tak:
 
<Temp? Brak weny...>



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.