piątek, 23 sierpnia 2013

od Mari CD Histori Cesare

Przyglądałam się swoim łapą tak z czystego powodu. Jestem nieśmiała. Cesare zmierzał w kierunku jeziora. ,, A może mu pokarze że sztywna nie jestem" pomyślałam. Wstałam i cicho do niego podeszłam. Nagle rzuciłam się na niego i oboje wpadliśmy do wody.
- Mari! Jestem cały mokry!
- A o to nie chodzi?- Spytałam.
Cesare rzucił mi spojrzenie i się uśmiechnął. Zaraz mnie podtopił a ja jego. I tak na zmianę. W końcu oboje się podtopiliśmy w tym samym czasie. Spojrzałam mu w oczy. Było w nich coś takiego jak w oczach Tobiego mojego ukochanego zabitego strzałą. Wynurzyliśmy się. Wciąż miałam łapy na jego ramionach. Patrzyłam mu w oczy. Nagle przysunęłam swój nos do jego. Był chyba zdziwiony ale co tam. Wyszliśmy z wody. Siedliśmy pod drzewem i tak rozmawialiśmy.
- Nie miałam pojęcia że mogę się jeszcze raz zakochać. Po tym co ludzie zrobili mojemu biednemu....- Nie dokończyłam i zaczęłam płakać.
Basior mnie przytulił.
- Rozumiem.- Odparł.

Cesare zaprowadził mnie do jaskini.
- To jutro na Plażę?- Spytałam.
Cesare powiedział-

<< Cesare idziemy? :3>>



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.