-Wiesz co może pospacerujmy po tej plaży ,od teraz jest to moje ulubione miejsce .
-Moje też ,kocham cię .
-A ja ciebie ,wiesz przyszło mi coś do głowy ,może popływamy .
Na te słowa basior rzucił się na mnie ,włożył na swuj grzbiet i pobiegł w strone miejsca gdzie wszystkie pary skaczą do wody .
-Aaaa....!!!
-Jupi !!!
I wylądowaliśmy w wodzie podpłyneliśmy do siebie i pocałowaliśmy się .
-Matt ?
-Słucham ,może jak się wysuszymy poinformujemy alfy o nas .
-Ale po co ?
-No wiesz ,o tym że jesteśmy razem .
-Zostańmy jeszcze razem ,chwileczkę .
-Ale...
Basior spojrzał na mnie błagająco .
-...no dobra ale chwileczkę .
-Jest !!!
Wyszliśmy na brzeg oboje się wytrzepaliśmy się i ruszyliśmy ku jaskiniom .Po minie basiora było widać że się przed czymś wacha , zastanawiało mnie o co chodz .
-Matt ,co jest ?Wiesz że możesz mi powiedzieć wszystko ?
<Matt ?^-^>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.