- Tak! Tak! I jeszcze raz tak! -
krzyknęłam rozpromieniona , rzuciłam się na basiora i czule go
pocałowałam, a że byliśmy na małym wzniesieniu piasku, sturlaliśmy się
po nim. Wylądowaliśmy w zaroślach.
<Picallo^^?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.