Miałam złamane serce po stracie Picalla. Błąkałam się tu i tam.
Czy życie ma sens? Mam ochotę sie zabić. Nie mam po co żyć, więc czemu by nie skończyć tego koszmaru?
Wybrałam się nad przepaść, która zawsze budziła we mnie strach.
Teraz albo nigdy. Skoczyłam. Spadałam i spadałam....
Nagle ktoś mnie złapał.
<Tempest?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.