Wołałem i wołałem ale nikt nie odpowiadał ,usiadłem na skraju jaskini .....martwiłem się przeokropnie ,co mogło się stać .... głowa nadal mnie cholernie bolała ale co mogłem zrobić .... nic byłem całkowicie bezradny ....... Myślami zastanawiałem się co może teraz robić Navi ....
CDN
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.