Musiałem zrobić zeza aby spojrzeć na mój nos ... Navi zaczęła się ze mnie śmiać...
Uśmiechnąłem się złowieszczo...
-O...o -zająkała mała wiewiórka ...
Zgarnąłem śnieg ,ulepiłem śnieżkę robiąc poowoolne koliste ruchy nadgarstków ... Ruciłem w stronę wiewiórki ... Po chwili ciszy wszyscy razem zaczęliśmy nawalać się śnieżkami ...
<Naravi ? <3>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.