-Hejka Valixy ,jak tam ?
-A nic tak tylko się przechadzam ,może chciałbyś ze mnom ?
-Tak bardzo chętnie .
Poszliśmy razem po całym terenie watahy.Bardzo lubię Valixy i szczerze mówiąc ona mi się podoba od dłuższego czasu .
-Co robisz jutro wieczorem ?
-Ja...... nic .
Wadera się zarumieniła spacerowaliśmy teraz po łące zakochanych .
-A dałabyś się zaprosić na małe polowanko na karibu ?
<Valixy ,co ty na to ?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.